Na obraz i podobieństwo
Rafał Kosik jest jednym z nielicznych polskich pisarzy, którzy pozostali wierni science fiction; w dodatku SF w jej staromodnym, tradycyjnym wydaniu. „Mars” czy „Vertical” nie są jednak typowymi przykładami twardej fantastyki, a najnowsza książka tego autora jeszcze bardziej odbiega od tej konwencji. „Kameleonowi” w formie bliżej choćby do „Helikonii” czy książek Le Guin ze świata Ekumeny. Czytelnik wie, że u podstaw świata przedstawionego znajdują się elementy typowe dla science fiction, ale scenografia i większość rekwizytów zupełnie nie kojarzą się z fantastyką naukową. Są charakterystyczne raczej dla powieści historycznej (by nie powiedzieć fantasy). Brzmi nieco niejasno? Może odrobinę światła rzuci na to krótki opis fabuły. (więcej na katedra.nast.pl…)
Udostepnij
February 12th, 2009 at 11:03
Muszę przyznać, że książka się zapowiada ciekawie.
Miks science-fiction z historią… Taa, to coś w sam raz dla mnie - ścisłej humanistki :P
A tak ogółem, świetna okładka! :))
February 15th, 2009 at 20:58
Właśnie skończyłem czytać. Połknąłm tę książkę bardzo szybko. Niecodzienne zakończenie. Ciekawy klimat. Barwni bohaterowie. Nieoczekiwane zwroty akcji. Super. Tylko…
No właśnie. Samo zakończenie - ostatni rozdział. Jakbym to już gdzieś czytał. Czy jest możłiwe aby to było wcześniej niezależne opowiiadanie Rafała? A może czytałem coś bardzo podobnego. Niemniej jednak To ani trochę nie obniża mojej oceny tej książki 9/10 :)
February 18th, 2009 at 3:24
Kliknij tutaj: http://rafalkosik.com/na-obraz-i-podobienstwo ;)