Miasto Słów o Verticalu
Tym co urzekło mnie w tej książce najbardziej, jest jej programowa, celowa i konsekwentnie prezentowana niedzisiejszość. W całej twórczości Kosika, a w „Verticalu” szczególnie, przejawia się fascynacja starą literaturą science fiction – fantastyką socjologiczną Wnuka-Lipińskiego, antyutopiami Zajdla czy twórczością Snerga-Wiśniewskiego. Dla mniej zorientowanych – chodzi o wskrzeszanie sposobu pisania, w którym liczy się przede wszystkim pomysł i poruszanie ważnych ogólnoludzkich problemów, a nie epatowanie rozrywkowymi patentami rodem z najtańszych komiksów. (więcej na Miasto Słów…)
Udostepnij
November 7th, 2012 at 23:42
Niestety nie jestem wielkim specjalistą od SF, nie umiem strzelać nazwiskami znanych pisarzy, nie umiem pięknie opisać głębi dzieła, błyskotliwości historii i świata, ale… Vertical to chyba jedna z najlepszych książek jakie czytałem. Tak po prostu.
November 24th, 2012 at 22:54
Sad Statue całkowicie się z tobą zgadzam. Nigdy mnie nie ciągnęło do Polskich pisarzy, ale Rafał Kosik pokazał, że można przyciągnąć uwagę. Vertical jest wspaniałe.
November 28th, 2012 at 12:10
Heh, po pierwszym akapicie recenzji odpuściłem. Mars jest zdecydowanie słabszą książką i wydaje mi się, że jest to opinia obiektywna. Nie będę tracił czasu dla recenzenta który tego nie widzi. Mars jest po prostu średnio napisaną rozrywką. Vertical był już całkiem pomysłowy i fajnie napisany, natomiast Kameleon jest (dla mnie) w czołówce polskiego sf. Myślę, że to dobra tendencja :)
Pozdrawiam i liczę na jeszcze więcej :)