Cywilizacja w pigułce
Rafał Kosik wydał „Kameleona” w sierpniu 2008 i przez ostatni rok udało mu się zyskać uznanie zarówno czytelników, jak i części krytyków, co zaowocowało zdobyciem dwóch nagród – Zajdla i Żuławskiego. W takiej sytuacji polecanie książki traci sens, tym bardziej że nagrody lepiej się sprawdzają jako metody promocji niż recenzja. Wolę więc skupić się na analizie powieści. Postaram się jej bliżej przyjrzeć i przeanalizować treść na tyle dogłębnie, na ile będę w stanie. Aby mi się to udało, będę posiłkować się czasem spoilerami, co zapowiadam już teraz. (więcej na fahrenheit.net.pl…)
Udostepnij
January 16th, 2010 at 17:46
Super, że się Panu udaje zdobywać tyle dobrych recenzji i nagród:)
January 16th, 2010 at 18:50
gratulacje ;)
January 16th, 2010 at 20:45
Super! Serdecznie gratuluję!:)
January 16th, 2010 at 21:34
Panie Rafale, mam nietypowe pytanie: ile ok zajmuje kartek A4 przeciętny Felix? Przyjmijmy, że ma 450 stron w książce? Ciekawa jestem.:)
January 18th, 2010 at 14:30
Znormalizowana strona maszynopisu to 30 linii po 60 znaków, czyli 1800 snaków na stronie. Oczywiście są niepełne wiersze, szczególnie dialogowe, więc na niektórych stronach może być i 1200 znaków. Lekko licząc, trzecia Kuzynka to 500-600 stron A4.
January 18th, 2010 at 15:35
WOW! Nie myslalam, że aż tyle… Teraz to podziwiam Pana jeszcze bardziej…
January 18th, 2010 at 15:45
Nooo… Też jestem pod wrażeniem. Ale w tym momencie zastanawia mnie, również z czystej ciekawości, jaki rozmiar ma czcionka, którą się pisze na tej stronie A4?
January 18th, 2010 at 15:47
Chociaż nie… To było bez sensu pytanie… :P
January 18th, 2010 at 20:10
Kameleon jest suuuuper. przeczytałam już połowę i jestem pod bardzo, bardzo, bardzo super mega wielkim wrażeniem. Chociaż czytając łapię się czasami na tym, że doszukuję się podobieństw do FNiNu w stylu pana pisania. To straszne dziwne, bo nigdy mi się to nie przydarzyło przy innych autorach xD Może to dlatego, że serię FNiNu czytałam tysiąc razy. Ale naprawdę strasznie mi się Kameleonik podoba, jest taki… nieziemski xD
January 19th, 2010 at 14:56
Ja się lapie na stylistyce FNiNu jak czytam. No chodzi o to, ze zwracam dużą uwage na to,w jaki cos jest napisane. Bo napisane jest super!:)
January 19th, 2010 at 15:49
A tak przy okazji, bo zaczyna się czas, w którym powinna zacząć postawiać nowa część FNiN’a.
Czy Pan pisząc powieść utożsamia się z jakąś postacią? Czy jest to być może Czwartek ;-S?
January 19th, 2010 at 17:57
Nietypowo nie utożsamiam się nigdy z bohaterami literackimi ani filmowymi. Nawet z własnymi.
January 19th, 2010 at 18:47
może to nawet dobrze, bo przez przypadek utożsamiłby się pan z Eftepem albo z Konstantynopolską i co by było? Nagle by pan zaczął mierzyć nacisk potrzebny do wciśnięcia shiftu albo wkuwać na pamięć prezydentów Indii?? O matko i córko, koniec świata by był! po prostu 2012 w 2010!!!! ja cię kręcę…
Sorki, troszkę mnie poniosło, czasami mnie przeraża moja wyobraźnia xD Ale takie nie utożsamianie się z bohaterami dodaje autorowi tajemniczości. Bo gdyby pana odpowiednikiem byłby na przykład Czwartek, jak podpowiedziała Ewe, to nie byłoby żadnej aury wokół pańskiej osoby. Od razu by było wiadomo kim pan jest, jak pan reaguje na różne zachowania i jakie ma pan podejście do ludzi. a tak to możemy się tylko domyślać,m i to jest super xD
January 19th, 2010 at 21:09
Jakby Pan Rafał miał się utożsamiać z swoją postacią, to sądzę że ta postać przyjęłaby raczej charakter autora, nie odwrotnie ;P. Co do Kameleona, czy jest to książka ciekawa dla kogoś, kto lubi FNiN?
January 19th, 2010 at 21:22
Kameleon nie ma nic wspólnego z FNiN. Przynajmniej takie było założenie, bo coś ze stylu pisania zawsze zostanie.
January 21st, 2010 at 21:48
Witam!
Niestety linkowana recenzja nie jest najwyższego poziomu i zawiera kilka błędów merytorycznych. Za co, jako członek redakcji Fahrenheita, przepraszam.
Pod tym adresem:
http://www.fahrenheit.net.pl/forum/viewtopic.php?t=2400&postdays=0&postorder=asc&start=45
toczy się dyskusja na ten właśnie temat.
Pozdrawiam!
Jacek Falejczyk
February 1st, 2010 at 16:20
A tutaj: http://stolyklyteracki.wordpress.com/2010/02/01/relacja-ze-styczniowego-stolyka-czyli-budowlancy-najwyzszym-stadium-rozwoju/
relacja ze styczniowego spotkania Stolyka Literackiego, którego tematem był “Kameleon” właśnie.
February 1st, 2010 at 23:34
@Kiwaczek, dzięki. Takie wyjaśnienie do tej recenzji jest słuszną koncepcją.