Archive for March, 2012
Pimp my kostka
2012/03/28, WednesdayKostka to kultowy plecak wojskowy, który już od kilkunastu lat nie jest używany przez wojsko. Jednak jest wciąż produkowany w dziesiątkach nieznacznie różniących się od siebie wersji i używany przez cywilów. Głównie młodych cywilów. Bez wielkiego ryzyka można przyjąć, że kostka to najpopularniejszy model plecaka w Polsce. Ma wprawdzie kilka wad, ale przecież wady są od tego, by je likwidować. W końcu jesteśmy ludźmi myślącymi i powinniśmy dostosowywać środowisko do naszych potrzeb, a nie odwrotnie. (more…)
Plebiscyt Fantastyka 2011 na Katedrze
2012/03/28, WednesdayZbliża się koniec głosowania w plebiscycie Katedry. Głosować (raz) może każdy. Powergraph i ja osobiście kandydujemy w kilku kategoriach (more…)
Next
2012/03/26, MondayPewien iluzjonista z Las Vegas jest mistrzem w swoim fachu. Jego występy cieszą się sporą popularnością. Niektóre sztuczki wydają się wręcz niemożliwe do przeprowadzenia bez zdolności przepowiadania przyszłości. Na czym polega iluzja? Nie ma iluzji, on naprawdę potrafi przewidzieć przyszłość. Jego pamięć przyszłości sięga ledwie dwóch minut, ale to wystarcza, by zabawiać widownię, wygrywać w kasynie lub nie musieć się rozglądać przy przechodzeniu przez ulicę. (more…)
Popyrkonowo
2012/03/25, SundayI po Pyrkonie. Było ponad 6 tys. uczestników, co jest nowym rekordem. Sale literackie były pełne, program dodatkowy bogaty, a to, co na konwencie najważniejsze (czyli to, co się dzieje poza oficjalnymi punktami programu), w żadnym razie nie rozczarowywało. Czuję się trochę przepracowany ze względu na ilość punktów programu, w których się znalazłem. Wprawdzie na ostatni panel nie wystarczyło mi sił, ale reszta wyszła chyba nieźle.
Konwent należy uznać za udany.
Wieki światła
2012/03/20, TuesdayRzecz dzieje się w Wielkiej Brytanii, w świecie, który z grubsza odpowiada schyłkowi Epoki Wiktoriańskiej, co narzuca całej powieści steampunkowy charakter. Najważniejszą różnicą między historią rzeczywistą a fikcją literacką jest eter. To magiczna substancja, która sprawia, że niemożliwe w sposób magiczny staje się możliwym. Hm… Brzmi średnio. Ale czekaj, czekaj, nie sądź pochopnie. Ta koncepcja naprawdę się broni. (more…)
Pyrkon 2012
2012/03/19, MondayKobieta w czerni
2012/03/12, MondayDawno nie widziałem tak dobrego klasycznego horroru. Wszystkie elementy, na jakich oparty jest ten film, były już wykorzystywane po wielokroć. I zagrywki fabularne, i charakterystyki postaci, i sztuczki operatorskie, i efekty dźwiękowe. Z tych zużytych klisz powstał film, w którym nie ma niczego oryginalnego, a jednak jest to film świetny pod każdym względem. (more…)
Obywatel, który się zawiesił - recenzja na Gildii
2012/03/10, SaturdayJednym z moich faworytów jest utwór „Skrytogrzesznicy” – osadzona w świecie przyszłości historia oparta na założeniu, że istnieje wiele równoległych światów zamieszkanych przez alternatywne wersje tych samych ludzi. Przeznaczenie nabiera tu innego wymiaru, bo w każdej z tych rzeczywistości można przeżyć swoje życie inaczej, a więc każdy ma wiele różnych dróg zapisanych w gwiazdach. (więcej na gildia.pl…)
Będę w telewizorze
2012/03/09, FridayZapraszam w niedzielę 11 marca o godz. 23:10 do TVP2 na program WOK - Wszystko O Kulturze. Tym razem gościem będę ja i opowiem nieskładnie o antologii Głos Lema wydanej przez Powergraph oraz o moich książkach: Obywatel, który się zawiesił, serii Felix, Net i Nika i o zbliżającej się premierze filmu Felix, Net i Nika oraz Teoretycznie Możliwa Katastrofa. Jeśli ktoś z Was jeszcze nie będzie spał albo już wstanie, to w sumie co mu zrobi za różnicę pyknąć tę dwójkę na pilocie i ponudzić się przed 10 minut? Ja zarwałem pół dnia, żeby to nagrać.
Felix, Net i Nika oraz Świat Zero 2 - fragment #1
2012/03/08, ThursdayNiech będzie, że to zamiast życzeń. Ale przeczytać mogą wszyscy.
W pokoju, który przyjaciele zaanektowali na sypialnię, jedynym źródłem światła pozostawały uliczne latarnie.
– Ciemno jak w nosie u Eskimosa – stwierdził Net. – Podczas nocy polarnej. I podczas kataru.
Po chwili jednak oczy przyzwyczaiły się do półmroku. Nika znalazla w szafie zakurzone koce, pobieżnie je wytrzepała i narzuciła na wielkie łoże.
– Prześcieradlo i kołdra – powiedziała. – Wygląda na to, że musimy spać razem.
– Prawo wojny – przytaknął poważnym, aż za poważnym tonem Net. – Przydaje się na coś szkolenie harcerskie.
– Szkolenie harcerskie? – zapytała Nika.
– OK, może bardziej miejski survival postapo. Resztą nie musi być wygodnie ani jedwabnie. I tak od razu zasnę. ?aduj się w środek, mała, bo ta noc będzie chłodna. (more…)
Czy od kopiowania nikomu niczego nie ubywa?
2012/03/06, Tuesday W czechosłowackim serialu Spadła z obłoków (konkretnie w odcinku ósmym, a konkretniej w szesnastej minucie) Majka, posprejowana na złoto kosmitka, na konferencji prasowej oznajmia, że w świecie, z którego przybyła, nikt nie musi pracować. A nie musi, ponieważ istnieje podręczna kopiarka do wszystkiego. Po czym udowadnia prawdziwość swych słów, wyciągając z klamerki paska dwa małe dyngsy i wielokrotnie kopiując za ich pomocą talerz z ciastkiem, a następnie neseser czechosłowackiego Foxa Muldera. (więcej w marcowym wydaniu Nowej Fantastyki…)
Inflacja żalu
2012/03/04, SundayZderzyły się dwa pociągi, zginęło wielu ludzi. Państwo polskie nie potrafiło im zapewnić bezpieczeństwa, ale może ich przynajmniej upamiętnić. I zrobi to z wielką pompą, bo w tym jest dobre. Nie umniejszając skali tragedii, bo ten wypadek ruszył chyba wszystkich, to jednak wypada zauważyć, rodzinom ofiar żałoba narodowa jest po nic. Potrzebna im jest raczej konkretna pomoc. (more…)
Jeep Grand Cherokee WJ/WG po przejściach
2012/03/01, ThursdayJeep, dzikus w mieście. Nie kupiłem tego samochodu po to, by szpanować. Szpanować można najnowszym różowym limitowanym modelem Porsche Cayenne w przedsprzedaży „Gay Pride”. Mój samochód ma 10 lat i pierwsze, co trzeba było zrobić po zakupie, to wstawić go do warsztatu, by wszystko tam sprawdzili i poprawili. Jeep Grand Cherokee drugiej generacji o oznaczeniu WJ (a właściwie to WG) to ostatni Grand, który nie jest SUV-em, czyli osobówką przystosowana do jazdy po trawniku, tylko ucywilizowanym samochodem terenowym. Czyli nie jest to Skoda, którą można wjechać do lasu, ale bardziej Las, którym można wjechać w skodę.
Uwaga, disclaimer: poniższy artykuł będzie extremalnie nudny dla każdego, kto nie interesuje się motoryzacją. (more…)